wirtualny kurs „Chinese Bridge”

Wirtualny kurs „Chinese Bridge”

Zapraszamy na bezpłatny, wirtualny kurs „Chinese Bridge” prowadzony przez Centrum Edukacji Językowej i Współpracy Politechniki Pekińskiej pn. „Ucz się chińskiego, poznaj Pekin”.
Kurs skierowany jest do osób, które ukończyły 18 lat, niezależnie od poziomu znajomości języka chińskiego.
Wirtualne zajęcia odbywać się będą w dniach 14 luty – 27 luty 2022 r.

W przypadku dodatkowych pytań prosimy o kontakt z prof. Gong Wenjing – chińską dyrektor Centrum Współpracy Polska – Chiny „Instytut Konfucjusza, adres e-mail:  wj_gong@hotmail.com

Informacje dodatkowe – po kliknięciu w załącznik.

Umowa-PO_UO-chiny_2021-12-15-7945-640x360

Instytut Konfucjusza będzie uczył także studentów Uniwersytetu Opolskiego

Do tej pory z takiej możliwości studenci Uniwersytetu Opolskiego mogli korzystać tylko komercyjnie. Dzięki podpisanej umowie pomiędzy obiema uczelniami, zajęcia chińskiego w Instytucie Konfucjusza będą dla żaków UO bezpłatne.

O tym, że warto znać język chiński przekonuje prof. Maria Bernat, dyrektor Centrum Współpracy Polska-Chiny Instytutu Konfucjusza w Opolu.
– Państwo Środka to druga gospodarka świata oraz poważny partner gospodarczy. Rok 2020 był rekordowy jeśli chodzi o inwestycje chińskie w Polsce, które przekroczyły miliard dolarów. Co ciekawe, wielu dyrektorów generalnych, biegle włada językiem chińskim – informuje prof. Maria Bernat.
Instytut Konfucjusza prowadzi bezpłatne lektoraty z języka chińskiego dla studentów Politechniki Opolskiej. Placówka w ofercie ma także kursy komercyjne. I do tej pory tylko taką możliwość nauki mandaryńskiego mieli studenci innych uczelni. Dzięki podpisanej umowie pomiędzy Politechniką Opolską a Uniwersytetem Opolskim to się zmieni.
– Zacieśniamy współpracę z Uniwersytetem Opolskim. Nauczanie języka chińskiego prowadzone przez dwie profesjonalne chińskie lektorki dla studentów uniwersytetu będzie bezpłatne – podkreśla prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
– Jesteśmy dwiema największymi uczelniami w regionie, więc współpraca jest naturalnym elementem. Co prawda mamy swoich lektorów języka chińskiego, którzy pracują na Wydziale Filologicznym, ale oferta Instytutu Konfucjusza doda swego rodzaju kolorytu i będzie dostępna dla wszystkich naszych studentów – zaznacza prof. Izabella Pisarek, prorektor ds. kształcenia i studentów Uniwersytetu Opolskiego.
– Naszą misją jest nauczanie języka, ale też propagowanie, popularyzowanie kultury chińskiej, w tym także kultury biznesu co przydatne jest podczas nauki języka i pomaga lepiej poznać same Chiny – wylicza prof. Maria Bernat.

264496111_3012314029022786_5639637904544126551_n

Warsztaty Tai Chi pn. „Medytacja w ruchu”

Wczoraj, 09.12.2021, w Muzeum Śląska Opolskiego odbyły się warsztaty Tai Chi pn. „Medytacja w ruchu”, które poprowadził Pan Sławomir Ostrowski. Pan Sławomir intensywny, indywidualny trening Taiji rozpoczął w Chinach w czerwcu 2016 roku. Przez dwa miesiące uczył się przez 7 dni w tygodniu, po 4 godzinny dziennie u swojej nauczycielki, Chen June, osobistej studentki (徒弟) i tłumaczki Wielkiego Mistrza Chen Zhaosen, z kolebki Taiji, wioski Chenjiagou. Pan Ostrowski w Chinach nauczył się podstaw pierwotnego stylu Taijij rodziny Chen, w tym formy Lao Jia Yi Lu składającej się z sekwencji 76 zestawów ruchów. W Chinach ćwiczy Taiji za każdym razem, kiedy ma sposobność odwiedzić Państwo Środka, najczęściej podczas wyjazdów w odwiedziny do rodziny żony. Pan Sławomir poznał w Polsce inne formy Chen Taiji – głównie od polskiego nauczyciela tego stylu, p. Jarosława Jodzisa, osobistego studenta Wielkiego Mistrza Chen Xiaowanga. Kilka miesięcy temu rozpoczął naukę Praktycznej Metody Stylu Chen Taijiquan, którego przedstawicielem poza Chinami jest Mistrz Chen Zhonghua, a w Polsce jego najbardziej zaawansowanym studentem jest p. Damian Jagosz. Dziękujemy za uczestnictwo w zajęciach

263042678_696043947962939_2202562586992444715_n

Warsztaty kaligrafii pn. „Tuszem malowane”

W miniony czwartek, 02.12.2021 r., w Muzeum Śląska Opolskiego, odbyły się warsztaty kaligrafii pn. „Tuszem malowane”, które podprowadziła pani LUO Ying. Wydarzenie towarzyszyło wystawie malarstwa chińskiego pn. „Feeria barw-florystyczna symfonia Chin”, która jest dostępna dla zwiedzających w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu do końca stycznia przyszłego roku. Zapraszamy do fotorelacji.
W tym miejscu pragniemy również zaprosić wszystkich na kolejne wydarzenia organizowane przez Centrum Współpracy Polska – Chiny „Instytut Konfucjusza” w Opolu:
– Muzeum Śląska Opolskiego, czwartek, 09.12.2021, godz. 17.00 – 19.00 – Warsztaty Tai Chi, pn. „Medytacja w ruchu”, które poprowadzi pan Sławomir Ostrowski
– Muzeum Śląska Opolskiego, czwartek, 16.12.2021 – Koncert na Guzheng pn. „Dźwięki nocy” w wykonaniu pani Lin Qiong

Rynek chiński wart jest zachodu

Rynek chiński wart jest zachodu

Duży potencjał, ogromny rynek zbytu i zaawansowana technologicznie gospodarka – to zalety gospodarcze Chin, o których mówili uczestnicy konferencji zatytułowanej „Polska – Chiny. Rola Instytucji Otoczenia Biznesu w rozwoju współpracy pomiędzy przedsiębiorstwami i samorządami”.

 

Konferencja odbyła się w Hotelu DeSilva Premium w Opolu 19 listopada. Jej organizatorami były podlegające samorządowi województwa Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) oraz Instytut Konfucjusza działający przy Politechnice Opolskiej. Jej uczestnicy dopytywali ekspertów m.in. o to, jak na chiński rynek wejść i od czego zacząć.

Radosław Atlas, prezes zarządu Atel Electronics, którego firma od lat obecna jest w Państwie Środka podpowiadał, by zacząć od udziału w chińskich targach, gdzie można znaleźć interesujących konkretnego przedsiębiorcę potencjalnych kontrahentów. – Są to przeważnie potężne, olbrzymie wydarzenia. Trzeba się więc na nie dobrze przygotować, zaplanować taki pobyt i wiedzieć, czego się szuka – mówił. – Jeśli coś się spodoba, wyda się interesujące, to wtedy powinna nastąpić wymiana wizytówek i wolno umawiać się na spotkanie. Polecam wizytowanie fabryk potencjalnych kontrahentów, by zobaczyć, czy jest to rzeczywiście producent. Trochę to skomplikowane, ale myślę że to jedyne dobre rozwiązanie. Zwłaszcza, że warto współpracować z firmami produkcyjnymi, a to tylko na targach czy przez internet trudno sprawdzić.

Zaznaczył jednak, że obecnie, od czasu pandemii Covid 19, nie ma możliwości spotkań bezpośrednich. – Preferuję i polecam zawsze rozmowy biznesowe twarzą w twarz na miejscu. Trudno mi sobie wyobrazić, że można nawiązać dobre, przyjacielskie relacje nie mogąc się spotkać i przedyskutować, również  nieformalnie, wszelkich warunków współpracy – dodał.

Konferencja była też okazją, by dowiedzieć się więcej o realiach gospodarczych w Chinach. O tych ostatnich mówił m.in. Radosław Pyffel, ekspert w dziedzinie polityki zagranicznej i Chin z Instytutu Sobieskiego, autor książki „Biznes w Chinach. Jak odnieść sukces w chińskim świecie”, która jest zapisem rozmów z polskimi przedsiębiorcami obecnymi już na rynku chiński. Radosław Pyffel podkreślał, że Chiny są państwem rozwijającym się bardzo szybko, zwłaszcza technologicznie, w którym m.in. wprowadzono elektroniczny pieniądz i w którym np. przybywa elektrycznych samochodów. Jest ich już 5 proc., co w skali ogromnego populacyjnie kraju jest dużym osiągnięciem.

– Warto patrzeć na Chiny jako kraj przyszłości, zaawansowany technologicznie, bo to się tam dzieje – relacjonował. – Co roku w marcu rząd chiński ogłasza priorytetowe branże. Warto śledzić te strategie i coroczne sprawozdania z ich realizacji – podpowiadał również.

Wśród rodzimych ograniczeń, które są barierą w rozwijaniu polsko-chińskich relacji biznesowych wymienił m.in. brak ludzi do pracy, brak surowców i komponentów, których ceny szybują w górę, ograniczenie kontaktów, wzrastającą rolę korporacji i państw, postpandemiczne ograniczenia, przerwane łańcuchy dostaw czy rosnącą inflację. – To powoduje, że w relacjach z dostawcami z krajów pozaeuropejskich nie jest w dobrej pozycji ten, kto ma pieniądze, tylko ten kto ma towar i środki trwałe. To jest efekt inflacji, którą obserwujemy – mówił, a podsumowując swoje wystąpienie zaznaczył: – Chiny są najbardziej konkurencyjnym rynkiem świata. Bariera wejścia na ten rynek jest dość duża, wymaga współpracy wielu aktorów, ale warto ją pokonać.

Podczas konferencji jej organizatorzy podpowiedzieli też, na jakie wsparcie z ich strony mogą liczyć przedsiębiorcy zainteresowani rynkiem chińskim.

– Nasz instytut jest pośrednikiem współpracy między Polską a Chinami. Z jednej strony naszą misją jest nauczanie języka, ale też propagowanie, popularyzowanie kultury chińskiej, przede wszystkim kultury biznesu – zaznaczała Maria Bernat, dyrektor Instytutu Konfucjusza w Opolu.

– Prowadzimy szereg różnych działań mających pomóc przedsiębiorcom. Prócz dotacji z UE mamy w ofercie również inne działania wspierające przedsiębiorstw, mające na celu podnoszenie kwalifikacji czy uzbrojenie w wiedzę na temat wchodzenia na nowe rynki – mówił Tomasz Hanzel, dyrektor podlegającego samorządowi województwa Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki. – Firmy mają swoje indywidualne potrzeby, oczekiwania, branże i plany. W OCRG mogą dostać nawet do 150 tysięcy złotych wsparcia na to, by sfinansować sobie strategię wejścia na nowy rynek skrojoną wprost pod ich potrzeby. Choćby na pozyskanie informacji o wydarzeniach, targach czy kontrahentach, a także na sfinansowanie możliwości wyjazdu na dane targi . Aby skorzystać z tego wsparcia zapraszamy do OCRG – zachęcał Tomasz Hanzel.

Podczas konferencji łączono się również z przedstawicielami Chińskiej Izby Promocji Międzynarodowej i Handlu, oddziału Prowincji Henan w Zhengzhou. Strona chińska poinformowała m.in. o tym, że w minionych latach handel między prowincja Henan i Polską wzrastał bardzo szybko, zwłaszcza w ostatnim roku 2020, nawet mimo panującej pandemii koronawirusa. Wartość importu i eksportu wyniosła 1,7 mld RMB, a w tym roku od stycznia do września wartość importu i eksportu między prowincją Henan i Polską wyniosła 1,25 mld RMB.

Prowincja Henan znajduje się w centrum Chin, na południe od Rzeki Żółtej, i stanowi gospodarcze i kulturalne centrum tego kraju od ponad 3000 lat. Uznawana jest za serce i arterię Chin, a jej lokalizacja sprawia, że jest jednym z najważniejszych  miejsc transportowych i centrów dystrybucji materiałów.

 

AUTOR: Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki

wystawa_malarstwo_chiny_2021-11-18

Feeria barw – florystyczna symfonia Chin

Prace wykonane za pomocą pędzla zanurzonego w czarnym lub kolorowym tuszu na wysokiej jakości papierze ryżowym lub jedwabiu można zobaczyć w ramach wystawy „Feeria barw – florystyczna symfonia Chin”. To bezcenna kolekcja tradycyjnego chińskiego malarstwa.


– Rolą działającego przy Politechnice Opolskiej Instytutu Konfucjusza jest nie tylko nauka języka chińskiego, organizacja kursów czy studiów podyplomowych, ale także popularyzacja jednej z najstarszych i najbogatszych kultur świata – podkreśla prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
Kolekcja, którą można podziwiać w Muzeum Śląska Opolskiego jest bezcenna.
– Znajduje się w prywatnych rękach MIAO Tianshun, który ceniąc sobie współpracę z naszym instytutem zgodził się ją udostępnić. To kolekcja tradycyjnego chińskiego malarstwa (po chińsku „Guo Hua”(国画), co dosłownie oznacza „malarstwo narodowe”), które rozwinęło się w czasach dynastii Han (202 p.n.e. – 220 p.n.e). W malarstwie tradycyjnym wykorzystuje się te same techniki, co w kaligrafii: jest ono wykonywane za pomocą pędzla zanurzonego w czarnym lub kolorowym tuszu, a najpopularniejszymi podkładami są wysokiej jakości papier ryżowy oraz jedwab. Gotowe dzieło najczęściej prezentowane jest w formie zwojów pionowych oraz poziomych, ale może być również oprawione w ramy – tłumaczy prof. Maria Bernat, dyrektor Centrum Współpracy Polska-Chiny Instytutu Konfucjusza w Opolu.

– Autorzy tych prac to cenieni chińscy artyści. Ich wystawy indywidualne można było zobaczyć w zasadzie na całym świecie. Nigdy jednak nie mieli wspólnej wystawy, stąd też mając na względzie dobrą współpracę z Instytutem Konfucjusza postanowiłem to zmienić – mówi MIAO Tianshun.
– Bardzo się cieszę, że w Muzeum Śląska Opolskiego możemy pokazać tak niezwykłą kulturę jak chińska. Szczególnie chińskie malarstwo tradycyjne ma ogromną wartość artystycznąMyślę, że to bardzo interesująca propozycja dla mieszkańców Opolszczyzny – podkreśla Iwona Solisz, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego.

Wystawę na którą składa się blisko 70 niezwykłych prac już można zobaczyć w Muzeum Śląska Opolskiego. – Jej motywem przewodnim jest interpretacja jednych z najpopularniejszych symboli florystycznych Chin, jakimi są: peonia, kwiat śliwy, lotos i glicynia. Peonia uznawana jest przez Chińczyków za „piękno narodowe”. Symbolizuje pomyślność i bogactwo, a także szczęście, pokój i dobrobyt. W Państwie Środka zajmuje taką pozycję, jaką w Europie zajmuje róża. Z kolei kwiat śliwy to jeden z ulubionych kwiatów Chińczyków. Jako, że rozkwita na mrozie i śniegu, symbolizuje ducha wytrwałości i woli walki. Śliwa to także symbol idealnego człowieka – opisuje Wanda Sąsiadek z Instytutu Konfucjusza, koordynator wystawy.
– Kwiat lotosu już w starożytności wzbudzał niekłamany zachwyt w Państwie Środka. Jest najczęściej stosowanym wzorem dekoracyjnym na elementach architektonicznych, rzeźbach i naczyniach. Z perspektywy jego kulturowego znaczenia jest symbolem czystości oraz jedną z buddyjskich świętości. Natomiast wiszące kwiaty glicynii przypominają tradycyjne fioletowe szarfy najwyższych rangą urzędników – uczonych. Kwiat symbolizuje zatem sukces społeczny lub zawodowy. Glicynia kojarzona jest również z trwałą miłością: to winorośl, której życie jest ściśle związane z drzewami, które oplata.  Dlatego też glicynia jest najlepszym prezentem dla nowożeńców – wylicza Wanda Sąsiadek.

Autorami prac jest sześciu wybitnych chińskich artystów: JIANG Yunzhong, LIU Huiru,  LIU Rutong, LIU Guowei, MO Lin,  YANG Guoping. Wiele z nich wystawiało swoje w Stanach Zjednoczonych, Europie, a dzieła JIANG Yunzhong zdobiły nawet wnętrza amerykańskich prezydentów: Dwighta Eisenhowera oraz Billa Clintona.
Wystawę w Muzeum Śląska Opolskiego można zobaczyć do końca stycznia 2022r.

ocrg

Rynek chiński bez tajemnic

O perspektywach rozwoju współpracy z Chinami, różnicach kulturowych, które wpływają na biznes oraz doświadczeniach Instytucji Otoczenia Biznesu we współpracy z partnerami z Chin porozmawiamy już 19 listopada 2021 r. o godz. 10.00 w hotelu DeSilva Premium w Opolu, ul. Powolnego 10.
W celu dokonania rejestracji, prosimy o przesyłanie zgłoszeń na adres: invest@ocrg.opolskie.pl, najpóźniej do 16.11.2021 r.
Więcej informacji znajdziecie tutaj:
Z Politechniki Pekińskiej na Politechnikę Opolską

Z Politechniki Pekińskiej na Politechnikę Opolską

Huimei Wang prawie 30 lat uczyła języka angielskiego na Politechnice Pekińskiej. Teraz będzie uczyć chińskiego studentów Politechniki Opolskiej.

Anna Kułynycz: Dlaczego zdecydowała się Pani na pracę w Polsce?

Huimei Wang: Jest kilka powodów, dla których postanowiłam pracować w Instytucie Konfucjusza w Opolu. Po pierwsze, z wykształcenia jestem nauczycielem języka angielskiego, pracowałam na Politechnice Pekińskiej prawie 30 lat. Postanowiłam coś zmienić. Bardzo lubię nowe zadania, wyzwania, a myślę, że do takich właśnie należy nauczanie obcokrajowców swojego ojczystego języka.
Po drugie, nigdy nie byłam w Europie Kontynentalnej, która wydaje mi się bardzo tajemnicza, ale jednocześnie interesująca. Mam nadzieję, że podczas pobytu w Polsce zwiedzę także inne kraje, poznam różne kultury, ale przede wszystkim jestem nastawiona na poznawanie nowych ludzi. Po trzecie, bardzo zależy mi na pokazaniu, jak bardzo jest interesujący zarówno sam język, jak i cała chińska kultura.

Czyli praca w Opolu to pierwszy Pani zagraniczny angaż?

Tak. Wcześniej nie pracowałam za granicą, byłam na wymianie akademickiej w Singapurze, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
W czasie wyjazdów nawiązałam wiele przyjaźni, bardzo mile wspominam tamte czasy.

Jakie miała Pani wyobrażenia o Polsce przed przyjazdem, a jakie pierwsze wrażenie już tutaj na miejscu?

Polska, podobnie jak cała Europa, wydawała mi się bardzo tajemnicza. Po przylocie byłam bardzo zaskoczona tak dużą ilością terenów zielonych, na które nie mogę się napatrzeć i tak małą liczbą… ludzi. Dodatkowym atutem jest świeże powietrze i całkiem inny odcień nieba niż w Chinach.
Mile zostałam zaskoczona już podczas pierwszych zakupów w supermarkecie. Stojąca za mną w kolejce kobieta pomogła mi przy kasie samoobsługowej. Nie dość, że była bardzo uprzejma, to jeszcze znała chiński.

W jakiej formie planuje Pani prowadzić lektoraty języka chińskiego?

Zależy mi, żeby były bardzo mocno nastawione na interakcję. Zamierzam zaangażować studentów, stąd też przygotowałam m.in. wiele interesujących prezentacji. Oczywiście, tempo nauczania dostosuję do potrzeb danej grupy.

Warto podkreślić, że języka chińskiego w Instytucie Konfucjusza mogą się uczyć także osoby niebędące studentami Politechniki Opolskiej. Dlaczego warto znać język chiński i czy nauka tego języka jest trudna?

Nauka każdego języka obcego wymaga sporej pracy. Język chiński różni się od języków europejskich przede wszystkim tym, że nie posiada alfabetu, jest zapisywany za pomocą znaków. Sama nauka chińskiej kaligrafii jest już bardzo ciekawym doświadczeniem.
Należy pamiętać, że nauka języka chińskiego nie może się odbywać w oderwaniu od kultury Państwa Środka; chiński język i kultura są po prostu nierozerwalne.
Sądzę, że kultura chińska, jako jedna z najstarszych kultur świata, może być dla Polaków bardzo interesująca, a jej znajomość może się przydać choćby w coraz częstszych relacjach biznesowych.

Co lubi Pani robić w wolnym czasie?

W wolnym czasie słucham muzyki, rozwiązuję Sudoku, czytam angielskie książki. Bardzo cenię sobie spotkania z przyjaciółmi, które teraz odbywamy w formie online.

Autor: Anna Kułynycz

Źródło: https://wu.po.opole.pl/z-politechniki-pekinskiej-na-politechnike-opolska/

Instytut Konfucjusza pomaga w odkrywaniu talentów

Instytut Konfucjusza pomaga w odkrywaniu talentów

W miniony weekend (17-19.09.2021) pracownicy Centrum Współpracy Polska – Chiny „Instytut Konfucjusza” wzięli udział w niezwykłym wydarzeniu. Mowa o „II Festiwalu Zajęć Pozalekcyjnych”, który odbył się w opolskiej Talentowi. Impreza przyciągnęła wielu zainteresowanych, a instytutowe stoisko wzbudziło ogromne zaciekawienie.

Wydarzenie było skierowane do dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, rodziców, nauczycieli, a także wszystkich osób, którym bliski jest temat rozwijania pasji i rozbudzania ciekawości świata
wśród najmłodszych. Organizatorom szczególnie zależało na odkryciu talentu młodych uczestników i dobór takich aktywności, które pomogą wykorzystać ich potencjał.

Na miejscu dzieci miały okazję nauczyć się podstaw języka chińskiego i przekonać się, że mandaryński nie jest wcale tak trudny, jak się może wydawać. Szczególne zainteresowanie wśród uczestników ich imiona wykaligrafowane po chińsku na pergaminach. Ogromne zaintrygowanie wzbudziła także nauka używania pałeczek. Impreza okazała się doskonałą okazją nie tylko do zaprezentowania samej kultury Państwa Środka, lecz także do poznania zapotrzebowania na aktywności pozalekcyjne.

Mówi się, że „życie dziecka jest jak kartka papieru, na której każdy pozostawia ślad„. Cieszymy się, że mieliśmy okazję spotkać się z najmłodszymi Opolanami i pozostawić w ich wspomnieniach azjatycki ślad. Mamy również nadzieję, że niebawem znów się spotkamy. 再见