Tegoroczne opolskie obchody Międzynarodowego Dnia Instututu Konfucjusza, uświetnił występ artystów – studentów Pekińskiego Uniwersytetu Języków Obcych, którzy przyjechali na zaproszenie Politechniki Opolskiej. Uczelnia nazywana jest kolebką dyplomatów, bo właśnie stąd wywodzi się większość ambasadorów Chin. I rzeczywiście, artyści, którzy wysytąplili wczoraj w Opolu, już w czasie studiów zostali ambasadorami: chińskiej sztuki ludowej.
Filharmonia, w której odbył się koncert pękała w szwach. Wszystkich gości powitali gospodarze wydarzenia – rektor prof. Marek Tukiendorf, który wyraził radość, że chińskich studentów gościmy właśnie w wigilię rozpoczęcia roku akademickiego, oraz prezydentArkadiusz Wiśniewski, który – nawiązując do wizyty chińskich inwestorów – zauważył, że miasto korzysta na obecności Instytutu Konfucjusza nie tylko kulturalnie. Prezydent złożył też ukłon w stronę obecnych na widowni marszałka Andrzeja Buły i wojewodyRyszarda Wilczyńskiego za ich wkład w budowanie w naszym regionie klimatu otwartości, sprzyjającego funkcjonowanu nawet tak egzotycznych placówek jak IK.
Ale, czy dla Opolan, od ośmiu już lat stykajacych się ofertą instytutu, kierowanego nieprzerwanie przez dyrektor prof. Marię Bernat, Chiny wydają się tak niedostępne?
Zanim oddano scenę artystom, głos zabrał także prorektor Beijing Foreign Studies University. Szef jednej z najlepszych na świecie uczelni o profilu językowym, wskazał na język uniwersalny – czyli sztukę i zaprosił do obejrzenia występu.
Trzeba powiedzieć, że artyści przemówlili owym uniwersalnym językiem bardzo mocno! Młodzi ludzie zaprezentowali się w utworach instrumentalnych, wokalnych i tanecznych, był pokaz sztuk walk i dialog komiczny, a na zakończenie zjawiskowa diwa opery pekińskiej w odsłonie, którą zatytułowano – Pijana konkubina.
Na tej samej scenie już w poniedziałek uroczyście rozpoczniemy nowy rok akademicki, a w lutym, nowy rok w chińskim kalendarzu. Już nie możemy się doczekać!
autor tekstu:
Sekcja Promocji i Kultury
Starszy specjalista ds. promocji