Z okazji Międzynarodowego Dnia Instytutu Konfucjusza, na Placu Wolności odbył się dziś wielki piknik kulturalno-naukowy, zorganizowany przez działające przy Politechnice Opolskiej Centrum Współpracy Polska-Chiny. Obchody związane były z dziesięcioleciem działalności ośrodków konfucjańskich na świecie.
Przypomnijmy, że nasz – opolski powstał w 2008 r., jako drugi instytut w Polsce (w tej chwili w kraju działają już 4 takie placówki, a na całym świecie jest ich ponad 200) i szybko zdobył pozycję lidera na naszym kontynencie. Tysiące opolan przekonało sie dziś, że całkowicie zasłużenie!
W urządzonej z rozmachem uroczystości wziął udział rektor Politechniki Opolskiej prof. Marek Tukiendorf, który – jeszcze jako prorektor poprzedniej kadencji – był inicjatorem utworzenia przy uczelni Instytutu. Obecne były obie, czyli polska i chińska panie dyrektor – dr hab. Maria Bernat, prof. PO i prof. Jiang Huijuan, która wystąpiła w mistrzowskim pokazie Tai-chi. Nie zabrakło także przedstawicieli władz regionu: wicemarszałek województwa opolskiego Tomasz Kostuś w przekazanych gratulacjach nazwał Instytut ,,bardzo dobrym projektem”.
Przez cały dzień na wielkiej scenie można było podziwiać chińskie tańce ludowe (Cheng Sijia i Mai Chunxue), chińskie pieśni (Fang Fang) i chińskie sztuki walki (Opolska Akademia Wing Chun Kung Fu). Przez estradę przetoczył się z gracją wspaniały chiński smok (w tańcu grupy Pech) i wspaniałe chińskie tony (w jazzie muzyków z Saxesfull plus).
Ponadto podczas pikniku można było wziąć udział w warsztatach kaligrafii (Yingnan Sun) i ceremonii parzenia herbaty, pomalować twarz na wzór chińskiej maski, pograć w chińskie gry planszowe i obejrzeć wystawę fotografii z podróży do Kraju Środka. W punkcie informacyjnym można też było zapoznać się z bardzo atrakcyjną ofertą Instytutu Konfucjusza, obejmującą miedzy innymi studia podyplomowe z biznesu. Nad organizacją całości czuwali pracownicy Instytutu:Joanna Butyńska i Krzysztof Mazur.
Swoich pięknych przestrzeni użyczyła obchodom także Miejska Biblioteka Publiczna, gdzie można było posłuchać wykładu o chińskich znakach Katarzyny Mazur-Kajty. Swoją drogą – nie byłoby bibliotek, gdyby nie Chiny i ich starożytny wynalazek – papier oraz nieco późniejszy – ruchoma czcionka, która, jak twierdzą badacze, prawdopodobnie zainspirowala Gutenberga do wynalezienia druku.