Rynek chiński wart jest zachodu

Rynek chiński wart jest zachodu

Duży potencjał, ogromny rynek zbytu i zaawansowana technologicznie gospodarka – to zalety gospodarcze Chin, o których mówili uczestnicy konferencji zatytułowanej „Polska – Chiny. Rola Instytucji Otoczenia Biznesu w rozwoju współpracy pomiędzy przedsiębiorstwami i samorządami”.

 

Konferencja odbyła się w Hotelu DeSilva Premium w Opolu 19 listopada. Jej organizatorami były podlegające samorządowi województwa Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) oraz Instytut Konfucjusza działający przy Politechnice Opolskiej. Jej uczestnicy dopytywali ekspertów m.in. o to, jak na chiński rynek wejść i od czego zacząć.

Radosław Atlas, prezes zarządu Atel Electronics, którego firma od lat obecna jest w Państwie Środka podpowiadał, by zacząć od udziału w chińskich targach, gdzie można znaleźć interesujących konkretnego przedsiębiorcę potencjalnych kontrahentów. – Są to przeważnie potężne, olbrzymie wydarzenia. Trzeba się więc na nie dobrze przygotować, zaplanować taki pobyt i wiedzieć, czego się szuka – mówił. – Jeśli coś się spodoba, wyda się interesujące, to wtedy powinna nastąpić wymiana wizytówek i wolno umawiać się na spotkanie. Polecam wizytowanie fabryk potencjalnych kontrahentów, by zobaczyć, czy jest to rzeczywiście producent. Trochę to skomplikowane, ale myślę że to jedyne dobre rozwiązanie. Zwłaszcza, że warto współpracować z firmami produkcyjnymi, a to tylko na targach czy przez internet trudno sprawdzić.

Zaznaczył jednak, że obecnie, od czasu pandemii Covid 19, nie ma możliwości spotkań bezpośrednich. – Preferuję i polecam zawsze rozmowy biznesowe twarzą w twarz na miejscu. Trudno mi sobie wyobrazić, że można nawiązać dobre, przyjacielskie relacje nie mogąc się spotkać i przedyskutować, również  nieformalnie, wszelkich warunków współpracy – dodał.

Konferencja była też okazją, by dowiedzieć się więcej o realiach gospodarczych w Chinach. O tych ostatnich mówił m.in. Radosław Pyffel, ekspert w dziedzinie polityki zagranicznej i Chin z Instytutu Sobieskiego, autor książki „Biznes w Chinach. Jak odnieść sukces w chińskim świecie”, która jest zapisem rozmów z polskimi przedsiębiorcami obecnymi już na rynku chiński. Radosław Pyffel podkreślał, że Chiny są państwem rozwijającym się bardzo szybko, zwłaszcza technologicznie, w którym m.in. wprowadzono elektroniczny pieniądz i w którym np. przybywa elektrycznych samochodów. Jest ich już 5 proc., co w skali ogromnego populacyjnie kraju jest dużym osiągnięciem.

– Warto patrzeć na Chiny jako kraj przyszłości, zaawansowany technologicznie, bo to się tam dzieje – relacjonował. – Co roku w marcu rząd chiński ogłasza priorytetowe branże. Warto śledzić te strategie i coroczne sprawozdania z ich realizacji – podpowiadał również.

Wśród rodzimych ograniczeń, które są barierą w rozwijaniu polsko-chińskich relacji biznesowych wymienił m.in. brak ludzi do pracy, brak surowców i komponentów, których ceny szybują w górę, ograniczenie kontaktów, wzrastającą rolę korporacji i państw, postpandemiczne ograniczenia, przerwane łańcuchy dostaw czy rosnącą inflację. – To powoduje, że w relacjach z dostawcami z krajów pozaeuropejskich nie jest w dobrej pozycji ten, kto ma pieniądze, tylko ten kto ma towar i środki trwałe. To jest efekt inflacji, którą obserwujemy – mówił, a podsumowując swoje wystąpienie zaznaczył: – Chiny są najbardziej konkurencyjnym rynkiem świata. Bariera wejścia na ten rynek jest dość duża, wymaga współpracy wielu aktorów, ale warto ją pokonać.

Podczas konferencji jej organizatorzy podpowiedzieli też, na jakie wsparcie z ich strony mogą liczyć przedsiębiorcy zainteresowani rynkiem chińskim.

– Nasz instytut jest pośrednikiem współpracy między Polską a Chinami. Z jednej strony naszą misją jest nauczanie języka, ale też propagowanie, popularyzowanie kultury chińskiej, przede wszystkim kultury biznesu – zaznaczała Maria Bernat, dyrektor Instytutu Konfucjusza w Opolu.

– Prowadzimy szereg różnych działań mających pomóc przedsiębiorcom. Prócz dotacji z UE mamy w ofercie również inne działania wspierające przedsiębiorstw, mające na celu podnoszenie kwalifikacji czy uzbrojenie w wiedzę na temat wchodzenia na nowe rynki – mówił Tomasz Hanzel, dyrektor podlegającego samorządowi województwa Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki. – Firmy mają swoje indywidualne potrzeby, oczekiwania, branże i plany. W OCRG mogą dostać nawet do 150 tysięcy złotych wsparcia na to, by sfinansować sobie strategię wejścia na nowy rynek skrojoną wprost pod ich potrzeby. Choćby na pozyskanie informacji o wydarzeniach, targach czy kontrahentach, a także na sfinansowanie możliwości wyjazdu na dane targi . Aby skorzystać z tego wsparcia zapraszamy do OCRG – zachęcał Tomasz Hanzel.

Podczas konferencji łączono się również z przedstawicielami Chińskiej Izby Promocji Międzynarodowej i Handlu, oddziału Prowincji Henan w Zhengzhou. Strona chińska poinformowała m.in. o tym, że w minionych latach handel między prowincja Henan i Polską wzrastał bardzo szybko, zwłaszcza w ostatnim roku 2020, nawet mimo panującej pandemii koronawirusa. Wartość importu i eksportu wyniosła 1,7 mld RMB, a w tym roku od stycznia do września wartość importu i eksportu między prowincją Henan i Polską wyniosła 1,25 mld RMB.

Prowincja Henan znajduje się w centrum Chin, na południe od Rzeki Żółtej, i stanowi gospodarcze i kulturalne centrum tego kraju od ponad 3000 lat. Uznawana jest za serce i arterię Chin, a jej lokalizacja sprawia, że jest jednym z najważniejszych  miejsc transportowych i centrów dystrybucji materiałów.

 

AUTOR: Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki

wystawa_malarstwo_chiny_2021-11-18

Feeria barw – florystyczna symfonia Chin

Prace wykonane za pomocą pędzla zanurzonego w czarnym lub kolorowym tuszu na wysokiej jakości papierze ryżowym lub jedwabiu można zobaczyć w ramach wystawy „Feeria barw – florystyczna symfonia Chin”. To bezcenna kolekcja tradycyjnego chińskiego malarstwa.


– Rolą działającego przy Politechnice Opolskiej Instytutu Konfucjusza jest nie tylko nauka języka chińskiego, organizacja kursów czy studiów podyplomowych, ale także popularyzacja jednej z najstarszych i najbogatszych kultur świata – podkreśla prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
Kolekcja, którą można podziwiać w Muzeum Śląska Opolskiego jest bezcenna.
– Znajduje się w prywatnych rękach MIAO Tianshun, który ceniąc sobie współpracę z naszym instytutem zgodził się ją udostępnić. To kolekcja tradycyjnego chińskiego malarstwa (po chińsku „Guo Hua”(国画), co dosłownie oznacza „malarstwo narodowe”), które rozwinęło się w czasach dynastii Han (202 p.n.e. – 220 p.n.e). W malarstwie tradycyjnym wykorzystuje się te same techniki, co w kaligrafii: jest ono wykonywane za pomocą pędzla zanurzonego w czarnym lub kolorowym tuszu, a najpopularniejszymi podkładami są wysokiej jakości papier ryżowy oraz jedwab. Gotowe dzieło najczęściej prezentowane jest w formie zwojów pionowych oraz poziomych, ale może być również oprawione w ramy – tłumaczy prof. Maria Bernat, dyrektor Centrum Współpracy Polska-Chiny Instytutu Konfucjusza w Opolu.

– Autorzy tych prac to cenieni chińscy artyści. Ich wystawy indywidualne można było zobaczyć w zasadzie na całym świecie. Nigdy jednak nie mieli wspólnej wystawy, stąd też mając na względzie dobrą współpracę z Instytutem Konfucjusza postanowiłem to zmienić – mówi MIAO Tianshun.
– Bardzo się cieszę, że w Muzeum Śląska Opolskiego możemy pokazać tak niezwykłą kulturę jak chińska. Szczególnie chińskie malarstwo tradycyjne ma ogromną wartość artystycznąMyślę, że to bardzo interesująca propozycja dla mieszkańców Opolszczyzny – podkreśla Iwona Solisz, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego.

Wystawę na którą składa się blisko 70 niezwykłych prac już można zobaczyć w Muzeum Śląska Opolskiego. – Jej motywem przewodnim jest interpretacja jednych z najpopularniejszych symboli florystycznych Chin, jakimi są: peonia, kwiat śliwy, lotos i glicynia. Peonia uznawana jest przez Chińczyków za „piękno narodowe”. Symbolizuje pomyślność i bogactwo, a także szczęście, pokój i dobrobyt. W Państwie Środka zajmuje taką pozycję, jaką w Europie zajmuje róża. Z kolei kwiat śliwy to jeden z ulubionych kwiatów Chińczyków. Jako, że rozkwita na mrozie i śniegu, symbolizuje ducha wytrwałości i woli walki. Śliwa to także symbol idealnego człowieka – opisuje Wanda Sąsiadek z Instytutu Konfucjusza, koordynator wystawy.
– Kwiat lotosu już w starożytności wzbudzał niekłamany zachwyt w Państwie Środka. Jest najczęściej stosowanym wzorem dekoracyjnym na elementach architektonicznych, rzeźbach i naczyniach. Z perspektywy jego kulturowego znaczenia jest symbolem czystości oraz jedną z buddyjskich świętości. Natomiast wiszące kwiaty glicynii przypominają tradycyjne fioletowe szarfy najwyższych rangą urzędników – uczonych. Kwiat symbolizuje zatem sukces społeczny lub zawodowy. Glicynia kojarzona jest również z trwałą miłością: to winorośl, której życie jest ściśle związane z drzewami, które oplata.  Dlatego też glicynia jest najlepszym prezentem dla nowożeńców – wylicza Wanda Sąsiadek.

Autorami prac jest sześciu wybitnych chińskich artystów: JIANG Yunzhong, LIU Huiru,  LIU Rutong, LIU Guowei, MO Lin,  YANG Guoping. Wiele z nich wystawiało swoje w Stanach Zjednoczonych, Europie, a dzieła JIANG Yunzhong zdobiły nawet wnętrza amerykańskich prezydentów: Dwighta Eisenhowera oraz Billa Clintona.
Wystawę w Muzeum Śląska Opolskiego można zobaczyć do końca stycznia 2022r.

ocrg

Rynek chiński bez tajemnic

O perspektywach rozwoju współpracy z Chinami, różnicach kulturowych, które wpływają na biznes oraz doświadczeniach Instytucji Otoczenia Biznesu we współpracy z partnerami z Chin porozmawiamy już 19 listopada 2021 r. o godz. 10.00 w hotelu DeSilva Premium w Opolu, ul. Powolnego 10.
W celu dokonania rejestracji, prosimy o przesyłanie zgłoszeń na adres: invest@ocrg.opolskie.pl, najpóźniej do 16.11.2021 r.
Więcej informacji znajdziecie tutaj: